Ogromnym błędem jest sądzenie, że botoks odmładza cerę i poprawia jej kondycję. Absolutnie nie! Nie takie jego zadanie.

­

Działanie botoksu polega na blokowaniu bodźców nerwowych docierających do mięśni, a w rezultacie blokowanie skurczu tych mięśni. To sprawia, że mięśnie w miejscu podanej substancji nie kurczą się, a zmarszczki ulegają wyraźnemu spłyceniu.

Jakby to powiedziała Miranda Priestly w filmie Diabeł ubiera się u Prady “That`s All”, czyli to wszystko!!! To całe jego zadanie.

Botoks nie spowalnia procesów starzenia się skóry!

­

Czyli wykonywanie go nie odmładza naszej cery i nie spowalnia procesu jej starzenia. Botoks nie jest w stanie zadbać o naszą skórę i jej prawidłową kondycję. Nie daj się oszukać, jeżeli ktoś próbuje wmówić Ci, że botoks to terapia odmładzająca. Absolutna bzdura!

Młoda twarz (odmłodzona cera) to nie wyprasowana buzia bez zmarszczek, ale przede wszystkim:

  • świetlista, pozbawiona przebarwień – jasna, o równym kolorycie, bez ciemniejszych plam
  • gładka – przyjemna w dotyku, bez uczucia szorstkości pod palcami
  • jędrna i gęsta – gdy chwycisz ją w dwa palce, a następnie puścisz, szybko powraca do jędrnego wyglądu
  • wypoczęta – nie jest szarawa, a lekko zaróżowiona i ładnie odbija światło

Prawdziwe odmładzanie, które zadziała na wiele lat do przodu i jest niezastąpione to sukcesywne pobudzanie włókien kolagenu i elastyny do odnowy.

To swoiste rusztowanie dla naszej skóry i to one właśnie odpowiadają za jej sprężystość i elastyczność. Aminokwasy, peptydy, kwas hialuronowy pobudzają procesy naprawcze w skórze i wpływają właśnie na syntezę włókien kolagenu i elastyny skóry – Tego nasza skóra pragnie.

Odpowiednio wyregulowana praca gruczołów łojowych, wspomaganie funkcji ochronnych, rewitalizacja z wykorzystaniem hydroksykwasów, retinolu, witamin oraz odżywianie skóry i nawilżanie dzięki algom,kolagenowi czy ceramidom.

Prawdziwy anti aging to wykorzystywanie czynników spowalniących proces starzenia i pobudzających odmłodzenie skóry oraz działania mające na celu stymulowanie mięśni do pracy (nie ich blokowanie), które będą wpływać na owal twarzy.

W poprawie napięcia mięśni pomocne są masaże liftingujące, dotleniające, poprawiające przepływ krwi i limfy, a tym samym odżywiające mięśnie i skórę. Nie botoks.

Czy jestem przeciwniczką botoksu?

Czy to oznacza, że jestem przeciwniczką botoksu – nie. Ale uważam, iż należy korzystać z niego BARDZO ROZSĄDNIE, i ze świadomością, że botoks jest uzupełnieniem – dodatkiem do terapii odmładzającej, a nie jej podstawą.

Moja wielka rada – korzystaj z zabiegów z botoksem tylko i wyłącznie u dobrego fachowca i nie za wcześnie. Rozpoczęcie przygody z botoksem w młodym wieku i zbyt częste korzystanie z niego może prowadzić do zastojów limfy, czyli do obrzęków pod oczami lub nieruchomości twarzy.

Podsumowując…

Botoks to nie wszystko. To raptem drobny ułamek tego, co możesz zrobić i stawiałabym go na dalekim miejscu potrzeb i pragnień Twoje skóry.

Jeżeli myślisz poważnie o odmładzaniu i chcesz mieć cerę w świetnym stanie zdecydowanie zacznij od innej strony.

Mała dygresja…

Dlaczego obserwujemy wiele Pań wyglądających podobnie po botoksie?
Ponieważ źle zrobiony botoks prowadzi do opadających powiek lub kącików ust, zdziwionionych brwi, a za duża dawka blokuje mimikę i twarz jest pozbawiona wyrazu.

Polecam wpisać w google Courteney Cox 2017, a w drugiej zakładce Courteney Cox 2000. Wielka szkoda…

Skoro nie botoks to co? Kompletna terapia anti-aging

Już wiesz, że botoks nie jest rozwiązaniem w spowalnianiu starzenia się skóry. W takim razie co jest dla niej odpowiednie? Jakie działania zapewnią jej świetną kondycję i sprawią, że będzie starzała się wolniej? Kiedy sięgnąć po kosmetyki przeciwzmarszczkowe?

Wiele razy słyszę pytania: Czy moja skóra się nie przyzwyczai, gdy sięgnę po dany kosmetyk za wcześnie? Czy się nie rozleniwi? Jak zacznę używać za szybko kosmetyki przeciwzmarszczkowe i korzystać z zabiegów anti aging, co zrobię później? Czy można odmłodzić cerę w dojrzałym wieku czy już nic nie pomoże?

Przede wszystkim warto wiedzieć, że w przypadku skóry sprawdza się powiedzenie : “Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci.” To oznacza, że im szybciej pomyślisz o zapobieganiu starzenia, tym lepiej dla Twojej skóry.

Skóra zaczyna się starzeć już od 18-ego roku życia, kiedy zaczyna ubywać kolagenu i elastyny. Początkowo proces ten jest niewidoczny, ale już w wieku 25 lat możemy zaobserwować pierwsze zmarszczki, z reguły wokół oczu, gdzie skóra jest najcieńsza i najdelikatniejsza.

Kiedy należy zacząć działać?

  •  Ideałem jest wiek 30 lat. Wtedy czas zaczyna dawać o sobie znać i warto zacząć spowalniać proces starzenia skóry.
  • Wiek 40 lat – nie czekaj dłużej. Zdecydowanie czas na działanie.
  • Wiek 50 lat – To ostatni dzwonek. Pewnych procesów już nie spowolnimy, ale bardzo dużo można jeszcze zrobić.
  • Wiek 60 lat – czy to za późno? Zdecydowanie nie! W dojrzałym wieku możemy cofnąć już powstałe zmiany w skórze tj. przebarwienia, zmarszczki, utrata jędrności, szarawy koloryt skóry.

Jakie zabiegi warto wykonać? Zacznijmy od nawilżenia

Absolutną podstawą zapobiegającą procesowi starzenia jest nawilżanie. Przesuszenie prowadzi do zaburzeń funkcji ochronnych, nadwrażliwości, kruchości naczyń oraz spowolnienia przemiany komórek i syntezy włókien kolagenu.

To sprawia, że skóra staje się szorstka, traci blask, zmarszczki uwidaczniają się i twarz wygląda na zmęczoną. Z wiekiem przesuszenie daje się we znaki coraz bardziej, gdyż gruczoły łojowe pracują wolniej. Dlatego nawilżanie jest tak ważne bez względu na wiek.

Niestety, mało kto o tym myśli. Z reguły skupiacie się na likwidowaniu krostek i zaskórników, nie myśląc o nawilżaniu. Wręcz nie stosujecie żadnych kremów nawilżających w obawie przed blokowaniem porów.

To ogromny błąd!

Przesuszenie pogłębia zmarszczki

Obserwuję, że około 90 % kobiet ma przesuszoną, a nawet odwodniona skórę! Stąd prosta droga do powstawania i pogłębiania zmarszczek. Wyobraź sobie wysuszony owoc, który staje się cały pomarszczony i bez życia. Ze skórą jest tak samo. Z tego powodu tak istotne jest regularne nawilżanie skóry w codziennej pielęgnacji domowej jak i w gabinecie.

I tu doskonałym rozwiązaniem są zabiegi nawadniające i odżywcze np. z maskami algowymi czy płatami kolagenowymi, które momentalnie przywracają komfort, odbudowują płaszcz ochronny, likwidują uporczywe ściągnięcie skóry i spłycają zmarszczki.

Polecam je w każdym wieku.

To pierwszy krok w kompletnej terapii anti-aging.

Rewitalizacja – czyli odnowa skóry

Kolejnym etapem jest rewitalizacja czyli odnowa skóry. Mam na myśli zabiegi o aktywnym działaniu z wykorzystaniem peelingów chemicznych i retinolu. Dzięki nim zachodzą zauważalne zmiany w skórze. To świetny sposób na likwidację przebarwień, zwężenie porów, poprawę kolorytu i napięcia skóry.

Takie zabiegi pobudzają komórki skóry do odnowy, naprawiają uszkodzenia spowodowane promieniami UV, przyspieszają namnażanie się włókien kolagenu i elastyny, wzmacniają funkcje odpornościowe skóry i zagęszczają skórę. Mówiąc krótko, dzięki nim jednocześnie spowalniamy proces starzenia się skóry i cofamy już zaistniałe zmiany.

Co więcej, dzisiejsze nowoczesne peelingi nie wymagają długiego okresu rekonwalescencji, przez co nie ograniczają Cię w codziennym funkcjonowaniu. Jednak nie wystarczy skorzystać z jednego zabiegu, aby dostrzec wyraźne zmiany.

Skóra potrzebuje ciągłego impulsu do odnowy. Jeśli chcesz cieszyć się piękną skórą, przynajmniej raz w roku zdecyduj się na serię zabiegów rewitalizujących.

Pobudzanie procesów wewnątrz skóry

Terapia anti-aging wymaga regularnego pobudzania procesów wewnątrz skóry, które z biegiem czasu ulegają spowolnieniu. Doskonałym rozwiązaniem są zabiegi wysyłające sygnały komórkom skóry. Dlatego tak chętnie wykonuję mezoterapię igłową i mikroigłową. Poprzez drobne nakłucia powoduje kontrolowane uszkodzenie tkanki, co rozpoczyna cały proces naprawczy i zmusza komórki skóry do silnej regeneracji.

Co więcej, dzięki nakłuciom tworzą się kanaliki, przez które przechodzą składniki aktywne i docierają do głębszych warstw naskórka i skóry właściwej, czyli tam, tam, gdzie skóra ich najbardziej potrzebuje.

Mezoterapia ma ogrom możliwości, bo dzięki niej możemy nie tylko ujędrnić i zagęścić skórę, ale także zmniejszyć blizny potrądzikowe, zlikwidować przebarwienia, poprawić ukrwienie i wyraźnie zmniejszyć cienie i worki pod oczami.

Dzięki niej wyraźnie poprawisz napięcie skóry i owal twarzy. Podobnie jak w przypadku innych zabiegów, mezoterapia wymaga wykonania serii przynajmniej trzech zabiegów i zabiegów przypominających co kilka miesięcy.

Wzmacnianie mięśni twarzy

Wygląd twarzy nie zależy tylko od skóry, ale również mięśni, które stanowią podporę dla Twojej skóry i z wiekiem ulegają wiotczeniu i rozciąganiu. Pobudzanie ich do pracy jest bardzo istotne.

W Twojej kuracji przeciwstarzeniowej powinny się znaleźć zabiegi liftingujące oparte na masażach stymulujących mięśnie twarzy, szyi i dekoltu. Poprzez ukrwienie i dotlenienie poprawia się napięcie mięśni, ale także skóry i owalu twarzy, zmniejszają się obrzęki i cienie pod oczami oraz likwiduje się szarawy, zmęczony koloryt.

Oprócz masażu, mięśnie twarzy możesz efektywne wzmacniać elektrostymulacją. Podczas zabiegu wykorzystuje się prąd o zmiennej częstotliwości, który napina i rozkurcza mięśnie. Dzięki temu mięśnie wzmacniają się, powodując podniesienie powiek, wygładzenie czoła czy poprawę linii żuchwy.

To jak z treningiem ciała. Dzięki regularnym treningom jesteśmy w stanie zachować mocną i zdrową sylwetkę na długie lata.

Jak zawsze, tu też potrzebna jest seria, zarówno masaży jak i elektrostymulacji.

Wyłapywanie wolnych rodników

W terapii anti-aging ważne są zabiegi antyoksydacyjne, które wychwytują wolne rodniki, jeden z głównych czynników starzenia się skóry. Ten temat jest dla mnie szczególnie istotny, gdyż to właśnie wolne rodniki inicjują proces starzenia.

Tu zdecydowanym liderem jest witamina C, która wykorzystuję zarówno w zabiegach manualnych, jak i mezoterapii. Nie tylko hamuje łańcuch wolnorodnikowy, ale również nawilża i rozświetla skórę, pomaga w odbudowie naskórka, rozjaśnia przebarwienia oraz stymuluje syntezę włókien kolagenu i elastyny.

Nie wyobrażam sobie bez niej pełnej kuracji anti-aging.

Zabiegi liftingujące

Uzupełnieniem kompletnej terapii spowalniającej proces starzenia są zabiegi liftingujące z wykorzystaniem specjalnych masek kolagenowych, plastycznych czy w płatach oraz szeregiem składników aktywnych wspomagających cały proces odnowy.

Każda skóra jest inna.

W zależności od problemu skóry dla każdej osoby dobieram indywidualne rozwiązania, aby jak najlepiej zaspokoić jej potrzeby.

Podsumowanie

Prowadząc terapię odmładzające moim Klientkom widzę jak świetnie można przeciwdziałać upływającemu czasowi. Najbardziej cieszy mnie zadowolenie moich Pań/Panów, które widzą efekty.

Sam wygląd to jedno, ale poprawa samopoczucia to drugie – myślę, że bezcenne.